To historia pełna gratów, które już nie istnieją. Zapachy, dźwięki i obrazy tworzące świat dziecka dorastającego w czasach PRLu odsyłają nas wprost do Michasia, który wierzył w czary, w Boga i we wszystko co się dało. Centrum jego świata stanowił wielki Baobab, rosnący na podwórzu, a systematycznie podpalane baraki Cyganów były jego granicą. To tam powoli budowało się literackie imaginarium pisarza. Kres tego świata wyznaczyła brutalna inicjacja seksualna w 1990 r. Sentymentalna podróż do dzieciństwa Michała Witkowskiego odpowiada na pytanie: jak rodził się pisarz? (źródło opisu: http://www.azymut.pl).